Alfa Romeo | Mistrz za mistrza! Czy Zabagło wypełni lukę po odejściu aktualnego czempiona SOL?

Po odejściu Olafa Soćko, Alfa Romeo musiała działać szybko. Aby załatać tak dużą dziurę w zespole, szefostwo postanowiło zaryzykować i sięgnąć po największe działa. Włodarze włosko-szwajcarskiego zespołu zdecydowali się wykorzystać niepewną sytuację Kacpra Zabagły i natychmiastowo skontaktowali się z byłym mistrzem SOL F1. Ich dyspozycja w poprzednim sezonie przekonała ówczesnego kierowcę Red Bulla do zmiany barw.

Już od dłuższego czasu w padoku słyszano o tarciach między Red Bullem, a Zabagło, lecz nikt nie spodziewał się tak gwałtownej zmiany przed sezonem 9. Czarę goryczy przelało podobno kolejne nietrafione dobranie partnera zespołowego dla mistrza sezonu 6. Jeżdżąc w “one-man-teamie” Kacper nie miał szans na walkę o najwyższe cele konstruktorskie, a zawodny kierowca numer dwa nie pomagał także w walce o trofeum. Przejście do Alfy Zabagło może traktować jako nowe otwarcie i szansę na silne wsparcie w postaci…

Zadomowionego już w zespole Bartosza Zamaro! Szefostwo Alfy Romeo było zadowolone z jazdy młodego zawodnika i postanowiło nie zmieniać czegoś, co już działa. Zamaro zaprezentował w poprzednim sezonie ducha zespołu, wielokrotnie pomagając obecnemu mistrzowi SOL F1. Samemu pokazał przy tym dobre tempo, zajmując 9. pozycję w klasyfikacji generalnej i zdobywając jedno podium.

Alfa Romeo będzie liczyła w nadchodzącym sezonie na obronę tytułu mistrzowskiego, lecz może być to bardzo trudne zadanie, przy ogłoszonym już składzie Ferrari, czy też nieobsadzonych jeszcze miejscach w pozostałych zespołach. Mimo to, władze drużyny są optymistyczne, żartując przy tym, że przecież “liczba mistrzów w zespole wciąż się zgadza”. Czas pokaże, czy nastroje w zespole pozostaną takie przez cały sezon.