F3 | Brytyjska kolonia w Portimao!

Chciałoby się zaśpiewać „Ale to już było” i nie było w tym nic złego. Świąteczna przerwa pozostawiła za sobą jedynie nadmierne kalorie, dyspozycja pozostała bez zmian – dyspozycja fenomenalnej trójki: Kozłowski, Jasiak i Kaczmarek.

Kwalifikacje przebiegły w sposób bardzo dobrze nam znany. Pierwsze dwie sesje dały szansę do popisu dla outsiderów, jednakże finalna bitwa z czasem była już w pełni kontrolowana przez trzech muszkieterów tego sezonu, pomiędzy których wkradł się Maciek Śpiewak. Warte odnotowania są warunki pogodowe. Czasówka odbyła się w suchych warunkach, jednak wszystkie znaki na niebie wskazywały na ulewny wyścig.

I tak rzeczywiście było. Zawodnicy byli zmuszeni do założenia opon z niebieskim paskiem. Pomimo beznadziejnych warunków, niemalże od początku do końca wyścigu utrzymywał się status quo z kwalifikacji. Okazję, aby namieszać miał duet Alpine. „Okazja” jest jednak słowem klucz – nieudana strategia Jarosa i błąd Śpiewaka pozbawił ich szans na bardzo dobry rezultat.

Warto wspomnieć o bardzo dobrym występie Szymoniaka, Zielińskiego i Zientały, dla których była to pierwsza, i na pewno nie ostatnia, tak pokaźna zdobycz punktowa.

Czy taka kolejność na mecie zostanie standardem i sztandarem walki o końcowy triumf? Czeka nas pasjonująca rywalizacja!

Wyniki na linii mety:

1. Kozłowski (AMR)
2. Jasiak (AMR)
3. Kaczmarek (MER)
4. Szymoniak (MER)
5. Zieliński (RB)
6. Zientała (AR)
7. Irzyński (MCL)
8. Piekarczyk (Haas)
9. Jaros (ALP)
10. Drzewiecki (AT)

11. Niewiadomski (FER) (REZ)
12. Iżycki (WIL)
13. Olejniczak (AR) (REZ)
14. Biega (Haas)
15. Magiera-Gorzka (FER)
16. Śpiewak (ALP)
17. Kozak (WIL)
18. Rosa (RB) (REZ)
19. Janiczek (MCL) (REZ)
20. Kiljański (AT) (REZ)