Chcieliśmy walki i ją dostaliśmy. Michał Irzyński i Paweł Drzewiecki pokazali i udowodnili, że z duetem Kozłowski – Jasiak można nawiązać walkę jak równy z równym. Jednocześnie, nie możemy ujmować trzeciemu z kolei zwycięstwu Kuby Kozłowskiego, który wyrasta na znakomity talent.
Pierwszy rząd bez zielonego bolidu? Proszę bardzo! Pierwszy rząd w postaci Drzewieckiego oraz Irzyńskiego? Wow! Kwalifikacje na legendarnym Spa nie zawiodły. Zmienne warunki i walka o pole position na przestrzeni jednego okrążenia zapewniły niemałe emocje, a fenomenalne okrążenie Drzewieckiego zaowocowało sensacyjnym zwycięstwem w kwalifikacjach. Irzyński nie został w tyle i świetną czasówką zgłosił swój akces do walki o najwyższe laury.
Początek wyścigu należał do lidera McLarena, który wykorzystał słaby start zdobywcy PP. Prowadzenia bronił przez 10 okrążeń, po czym skapitulował na rzecz Kozłowskiego. Cały wyścig odbywał się pod dyktando „pociągu” DRS, więc niemożliwe było skuteczne wyprzedzanie. Spowodowało to arcyemocjonującą końcówkę wyścigu, która utrzymała najwyższe napięcie.
Czy ten wyścig będzie punktem przełomowym? Na to wszyscy liczymy. Półmetek sezonu przed nami, więc jest to ostatni dzwonek na przebudzenie rywali zielonych bolidów!
Wyniki na linii mety:
1. Kozłowski (AMR)
2. Irzyński (MCL)
3. Drzewiecki (AT)
4. Jasiak (AMR)
5. Kaczmarek (MER)
6. Jaros (ALP)
7. Olejniczak (AT)
8. Niewiadomski (ALP)
9. Pokornicki (RB)
10. Biega (Haas)
11. Skalski (RB) (REZ)
12. Trzeciecki (MCL)
13. Kozak (WIL)
14. Magiera-Gorzka (FER)
15. Szymoniak (MER) DNF
16. Adamczak (FER) DNF
17. Piekarczyk (Haas) DNF
18. Wąsowski (AR) DNF
19. Marczak (WIL) (REZ) DNF
20. Zientała (AR) DNF