Początek co tygodniowego sprawozdzania mógłby wyglądać tak samo z wyścigu na wyścig. Nie ma mocnych na Astona, nie ma mocnych na Kozłowskiego, który zgarnia czwarte zwycięstwo z rzędu i rozsiada się na fotelu lidera klasyfikacji generalnej. Wyprzedza on o punkt Oliviera Jasiaka, który po słabych kwalifikacjach miał pełne ręce roboty, którą wykonał wzorowo – trzecie miejsce na mecie.
Pomimo ogromnej siły rażenia brytyjskiej drużyny o zielonych barwach, co raz częściej na podium, i w aktywnej walce o podia widzimy nowe- stare twarze. Michał Kozak, kierowca Williamsa, w pięknym stylu wywalczył drugą lokatę. Nie obyło się bez pomocy samochodu bezpieczeństwa, jednak odpowiednie wykorzystanie okazji jest pożądaną cechą, którą Michał posiada. Liczymy na kolejne regularne zdobycze punktowe dla stajni z Grove!
Andrzej miał się nie denerować, jednak jak się już zdenerwował, to porządnie. Genialna i inspirująca szarża na piątą lokatę z piętnastego miejsca po kwalifikacjach mogła być tylko wykonana przez weterana. Czy ten wyścig odblokuje kierowcę Ferrari i poskutkuje regularnymi zdobyczami puntkowymi? Jesteśmy na tak!
Wyniki na linii mety:
1. Kozłowski (AMR)
2. Kozak (WIL)
3. Jasiak (AMR)
4. Biega (Haas)
5. Magiera-Gorzka (FER)
6. Niewiadomski (ALP)
7. Kiljański (WIL) REZ
8. Zientała (AR)
9. Piekarczyk (Haas)
10. Irzyński (MCL)
11. Drzewiecki (AT)
12. Trzeciecki (MCL)
13. Szymoniak (MER)
14. Zieliński (RB)
15. Pokornicki (RB) DNF
16. Adamczak (FER) DNF
17. Rosa (AR) REZ DNF
18. Jaros (ALP) DNF
19. Kaczmarek (MER) DNF
20. Olejniczak (AT) DNF