Simracing Dream GP Portugalii | Dawny mistrz wraca odzyskać tron! Kacper Zabagło podejmuje rękawicę rzuconą przez Stachulca

Trzy pierwsze rundy 9 sezonu SOL F1 wykreowały Piotra Stachulca jako kierowcę pewnie zmierzającego po mistrzowską koronę. Wówczas wydawało się, że powstrzymać może go jedynie Kamil Stachura, lecz ostatnie dwie rundy każą zastanowić się, czy nowy nabytek Mercedesa będzie w stanie w ogóle wywalczyć wicemistrzostwo. Choć nie jest tak przebojowy, konsekwencją i skutecznością Kacper Zabagło minimalizuje jak może przewagę Stachulca. Po zwycięstwie w Portugalii, niekwestionowana jedynka Alfy Romeo traci tylko 15 punktów do lidera klasyfikacji generalnej!

W obozie Ferrari póki co panuje spokój. Pomimo olbrzymiej ilości pecha w Portimao, lider włoskiej ekipy nie traci harmonii ducha. Stachulec, jak sam przyznał, jest świadomy swojej przewagi nad resztą stawki, a dodając do tego zwyżkę formy Szymona Wiatra, stajnia z Maranello wydaje się pewnie kroczyć po tytuł konstruktorów

Swoje aspiracje do walki o podium na koniec sezonu zaczyna zgłaszać za to Williams. Po popisach Kacpra Trzmiela w Monaco oraz Franka Morawiak w Portimao, stajnia z Grove traci tylko 20 punktów do trzeciego w zestawieniu Mercedesa. Morawiak i Trzmiel starają się nie popadać w hura optymizm. Franek sam zresztą zwracał uwagę na kluczowy aspekt, który zapewnił im sukces w Monte Carlo. Nie zmienia to faktu, że obok ich ostatnich wyników nie można przejść obojętnie.

Obojętnie nie można również przejść obok wyników Tymona Lewandowicza. Po transferze Adriana Piekarka, Lewnadowicz miał w pełni rozwinąć skrzydła. Za nami już pięć wyścigów, a Tymon w żadnym z nich nie dojechał do mety i tylko dwukrotnie znalazł się w Q3. Dodając do tego fatalną dyspozycję Sebastiana Bobka, przed Haasem pojawiło się realne widmo zostania najgorszy zespołem w stawce.

Pełne wyniki można znaleźć tutaj.