SOL News | A mogło być tak pięknie! Rozmowa z Olafem Soćko, broniącym tytułu mistrzem SOL

 Katastrofa – słowo to nie pasuje do występu Olafa Soćko w Endorfy Grand Prix Włoch, jednak obrońca tytułu liczył na coś więcej niż P5. Po starcie z zaledwie ósmej pozycji Olaf wykorzystał na początku wyścigu walory strategii Med-hard. Po błędach rywali jeszcze przed piątym okrążeniem, przebił się do czołowej trójki.

Dobra passa skończyła się po pierwszym pit stopie. Mówiąc precyzyjnie, zakończył ją nikt inny jak arcyrywal Soćko z finału poprzedniego sezonu. Spektakularną obroną Eryk Szymański nie tylko wsparł kolegę z drużyny w walce o podium, ale i finalnie zepchnął Olafa za Hubacza i Zabagło.

Tuż po wyścigu reporter SOL News Jakub Pres miał okazję zamienić słowo z mistrzem.

___________________

Jakub Pres – Olafie – Solidny początek sezonu. Nie tak perfekcyjny jak kampanii numer 8 w Ścigałce, ale piąte miejsce to dobra baza pod kolejne wyścigi. Jakie są twoje odczucia po dzisiejszym wyścigu?

Olaf Soćko – Wyścig był ciężki. Sytuacja bardzo mocno skomplikowała się po kompletnie nieudanych kwalifikacjach, w których unieważniłem ostatnie okrążenie, więc w wyścigu trzeba było spróbować czegoś innego i stąd decyzja o starcie na medach. Sama strategia była dobra – zyskaliśmy dużo na starcie i skończyliśmy pierwszy stint na P3. Niestety, drugi stint był bardzo pechowy, bo trafiliśmy na Eryka, który kompletnie mnie zablokował. Nie byłem w stanie go wyprzedzić na prostej, bo miał zdecydowanie lepszą prędkość. Finalnie wyścig skończony na P5 nie jest wynikiem moich marzeń, ale co zrobić. Będziemy walczyć o lepsze wyniki w następnych wyścigach.

JP – To, że łatwiej jest atakować niż się bronić, wiemy nie od dziś. Czy presja obrońcy tytułu Cię blokuje, czy raczej napędza, by udowodnić pozostałym kierowcom oraz kibicom Ścigałki, że tytuł w ósmym sezonie to dopiero początek Twoich wielkich osiągnięć?

OS – No tak. Presja na pewno jest większa niż sezon temu, ale to mi nie przeszkadza, a wręcz, jak to sam nazwałeś, napędza. Wierzę, że tytuł może być mój i w tym sezonie.

JP – Tego Ci życzę, na koniec pytanie o następną rundę. W sezonie ósmym na Le Castellet we Francji się nie ścigaliśmy. Czy w domowym dla Twojego zespołu Grand Prix wrócisz na sam szczyt?

OS – Mocno wierzę, że we Francji wrócę na zwycięską ścieżkę!

JP – Olafie, bardzo Ci dziękuję i życzę powodzenia w kolejnych wyścigach!