SOL News | Jedno z największych pozytywnych zaskoczeń startu sezonu. Rozmowa z P. Hubaczem, trzecim zawodnikiem SOL F1

Co historia mówi o triumfatorach SOL F2, którzy rozpoczęli walkę w najwyższym splicie?

𝗞𝗿𝘆𝘀𝘁𝗶𝗮𝗻 𝗠𝗶𝗰𝗵𝗮𝗹𝗰𝘇𝘂𝗸:
sezon 4 (debiut) – P4 klasyfikacji generalnej.
sezon 5 –  P3

𝗞𝗮𝗺𝗶𝗹 𝗦𝘁𝗮𝗰𝗵𝘂𝗿𝗮:
sezon 5 (debiut) – P7
sezon 6 – P3

𝗣𝗿𝘇𝗲𝗺𝘆𝘀ł𝗮𝘄 𝗛𝘂𝗯𝗮𝗰𝘇:
sezon 8 (debiut) – P6
sezon 9 – ?

Czy musimy dodawać coś więcej? Udany debiut Hubacza w barwach Red Bulla to obecnie gorący temat wśród fanów polskiego esportu F1. Wraz z korespondetnem SOL News Jakubem Presem oddajmy głos sprawcy jednej z największych pozytywnych niespodzianek tego miesiąca.

____________________________________

Jakub Pres (SOL News): miało możemy określić Cię rewelacją początku sezonu 9. W krótkim czasie z solidnego rzemieślnika środka stawki, stałeś się kandydatem do walki o podia. Co stoi za tą przemianą? Więcej treningu, zmiana nastawienia, a może wpływ nowego środowiska?

Przemysław Hubacz (Red Bull): Zmieniło się bardzo dużo, zaczynając od sprzętu, a kończąc na przygotowaniu do wyścigu. Przede wszystkim jednak zmieniło się nastawienie do ligi. Aktualnie celuje bardzo wysoko i postaram się ten cel osiągnąć. Sezon temu byłem, żółtodziobem, który w zasadzie nie wiedział czego oczekuje od samego siebie.

JP: Już w poprzednim sezonie imponowałeś szybkością na dystansie, jednak w tym sezonie wyniosłeś swoje tempo na jeszcze wyższy poziom. Niestety tempo w kwalifikacjach dalej kuleje . Masz już jakąś receptę na ten problem? Śmiało można powiedzieć, że blokuje to twoje mistrzowskie ambicje.

PH: Kwalifikacje to zdecydowanie mój najsłabszy punkt, który na pewno muszę poprawić. Oczywiście plusem jest to, że jak na razie za każdym razem byłem w Q3, niemniej jednak kwestie mentalne i umiejętność złożenia decydującego okrążenia po prostu nie są na odpowiednim poziomie. Potrzebuję czasu, aby obie kwestie opanować, bo wiem, że tempo po prostu mam.