SOL News | Najtrudniejsza noc w karierze? Michał Bątorek o kulisach “Afery Trzmielowej” w GP USA!

Jakub Pres (SOL News) – Jak wyglądało podejście sędziów do głośnego protestu Ferrari, w którym pojawiły się zarzuty o celowe rozbicie bolidu Stachulca przez Kacpra Trzmiela? Mówimy oczywiście o brutalnym zderzeniu na pierwszym okrążeniu, po którym wicelider tabeli wycofał się z wyścigu. Nie brakowało głosów, że kierowca Williamsa mógł w ten sposób z premedytacją wypaczyć wynik walki o mistrzostwo.

Michał Bątorek (Dyrektor wyścigowy) – W przypadku Trzmiela otrzymaliśmy każde możliwe ujęcie, co pozwoliło na lepszą ocenę sytuacji z racji jej powagi i skali wykroczenia. Ostateczne werdykty poprzedziły długie dyskusje i próba dojścia do kompromisu wśród członków dyrekcji, co finalnie zostało osiągnięte.

JP – Możesz zdradzić nam kulisy owianej tajemnicą rozmowy Trzmiela z szefem SOL, Maćkiem Kaczmarkiem?

MB – Nie uczestniczyłem w niej, lecz rozmowa pozwoliła wykluczyć celowości w poczynaniach Kacpra.

JP – Jak cienka jest granica między sędziowaniem a ingerowaniem w losy wyścigu/tytułu? Co jest najważniejsze, by jej nie przekroczyć?

MB – Najważniejsze jest rozsądne podejście do wydarzeń na torze. Incydenty powinny być oceniane niezależnie od potencjalnych konsekwencji dla klasyfikacji generalnej. Nikt nie chce rozstrzygać rywalizacji przy “zielonym stoliku”, lecz jeśli jest to najsprawiedliwsza opcja, trzeba się do niej uciec. Najtrudniejsze jest stwierdzenie, czy kolizja, wpływająca na losy mistrzostwa, była celowa. W takich sytuacjach staramy się jak najskrupulatniej ocenić każdy czynnik składający się na incydent, aby uzyskać całościową ocenę. Chłodna analiza i konsekwencja to klucz do skutecznego sędziowania.