D3 | Bartosz Janikowski na czele krystalizującej się tabeli. Co wiemy przed GP Belgii?

Runda sprinterska na Silverstone pozwoliła na wyciągnięcie pierwszych odważnych wniosków. Zespoły, które zwracają na siebie uwagę to na pewno: McLaren, Red Bull oraz Aston Martin (kolejność w tabeli). Każdy z tych zespołów ma swojego reprezentanta w czołowej piątce „generalki”. McLaren to jak na razie najbardziej zbalansowana i regularna drużyna pod względem wyników. Drugie miejsce Schellera i szóste Ślusarczyka, to znak, że zespół z Woking idzie va banque jeśli chodzi o oczekiwania i ambicje w trwającym sezonie. Pozostałe dwa zespoły, Red Bull i Aston Martin, mają wyraźnego lidera i drugiego kierowcę z lekką zadyszką.

Pierwsze miejsce w klasyfikacji indywidualnej zajmuje Bartosz Janikowski, lider Mercedesa. Mercedesa, który dotąd może polegać tylko na jednej stronie garażu – 19 miejsce Rafała Bandury, to znak ostrzegawczy dla kierownictwa i ostatni dzwonek dla Bandury, aby stał się realną pomocą dla Janikowskiego. Naturalnie lider niemieckiej ekipy jest faworytem przed nachodzącym wyścigiem na Spa, jednak niczym cień podąża za nim Bartłomiej Scheller. Traci on 7 punktów do rywala, a za nim znajduje się między innymi Olaf Cygan (strata 5 punktów), który jako rezerwowy po raz kolejny zajmie miejsce w bolidzie Red Bulla.

Czy możemy już powiedzieć, że głównymi aktorami na scenie sezonu 10-tego będą Janikowski i Scheller? Eksperci są ostrożni, jednak po początku zmagań stanowią pierwszą myśl po pytaniu o faworytów.

Legendarne Spa-Francorchamps i kolejny rozdział w historii sezonu dziesiątego. Wyścig o GP Belgii już dzisiaj o 19:00, tylko na ŚcigałkaTV!