Po wymuszonej przerwie wracamy do ogromnych emocji w piątkowe wieczory. Legendarny tor Silverstone to gwarant fascynującej walki i nieprzewidywalnych wyników. Każdy z zespołów nie chce dopuścić do oddania wyników wyścigu w ręce losu, więc przygotowania do GP Wielkiej Brytanii trwały od kilkunastu dni!
Wizyta na Wyspach z pewnością stanowi jeden z najważniejszych przystanków dla Aston Martina. Bezdyskusyjni kandydaci do walki o najwyższe laury rozpoczęli sezon zgodnie z planem. Drugie miejsce na podium Oskara Radzio oraz czwarta lokata Oliwiera Wowrzyka (REZ) dają na ten moment prowadzenie w klasyfikacji konstruktorów oraz przewagę czterech punktów nad Red Bullem. Nie sposób nie wspomnieć o austriackiej ekipie. To przecież jej bolid prowadzony przez nieśmiertelnego Kamila Dziuka zdobył pierwsze miejsce na rozpoczęcie zmagań. Znak dla rywali? Z pewnością. Red Bull staje się szansą na przełamanie hegemonii Aston Martina i okazją na niezapomniane emocje.
Najbardziej przewidywany obraz dzisiejszego ścigania? Zapewne „pociąg” DRS, który wyeksponuje kunszt strategiczny inżynierów. Zwróćcie uwagę na każde posunięcie strategiczne, bo najmniejsze decyzje mogą mieć kluczowy wpływ na losy wyścigu.
Wracamy! GP Wielkiej Brytanii SOL D3 już dzisiaj o godzinie 19:00, tylko na ŚcigałkaTV!