Długo nas tu nie było. Ostatni raz mieliśmy okazję się tu ścigać w sezonie piątym, a rywalizacja przebiegała w warunkach… mokrych. Zapewne kibice dla połączenia deszczowych warunków i ulicznego piekła mówią stanowcze „tak”, ale kierowcy mają zupełnie odmienne zdanie.
Do tego grona z pewnością zaliczają się liderzy klasyfikacji generalnej: Kaczmarek, Biega i Jasiak. Chcą „przejść suchą stopą” rundę w Księstwie i nie dopuścić do zredukowania się wypracowanej straty nad czwartym Irzyńskim. Czy to się uda? Odpowiedź na to pytanie poznamy dzisiaj, jednak należy pamiętać o jednym: Monako nie wybacza. Nie wybacza błędów. Nie wybacza braku tempa kwalifikacyjnego. Nie wybacza pochopnych decyzji. Nie wybacza najmniejszej chwili nieuwagi.
Kto ma największe szanse na zwycięstwo? Ciężko powiedzieć, jednak eksperci sięgają swoim wzrokiem poza czołowych zawodników klasyfikacji generalnej. Nie dziwnym więc jest, że często pada nazwisko Magiera-Gorzka. Andrzej, który nie może zaliczyć początku sezonu do udanych, liczy, że Monako będzie swoistym „Redemption Day”.
Czeka nas najbardziej szalony wyścig sezonu? Są na to duże szanse. Nie możecie tego przegapić! Wyścig o GP Monako już dzisiaj o godzinie 19:00, tylko na ŚcigałkaTV!
