AC Endurance | PETRONAS Syntium Eifel24H – Blajer i Tarasiuk show w kwalifikacjach.

Cytując Włodzimierza Szaranowicza „A więc nie ma żadnych wątpliwości kto tu jest najlepszy!” – to, co zaprezentowali kierowcy załóg numer 10 oraz 51 można określić tylko jednym mianem: Mistrzostwo.

Kuba Tarasiuk w klasie GT4 nie pozostawił absolutnie złudzeń swoim rywalom. Zawodnik ekipy Apex One Free Bird spełnił pokładane w nim nadzieję i wyraźnie zdystansował rywali. 2.5 sekundy, nawet jak na tor tak długi jak Nurburgring, brzmi druzgocąco dla rywali, którzy przecież nie pozostawali bierni na popisy Tarasiuka. Marszałek z Wojola, Magiera-Gorzka z SRD AMP czy Iwanicki z Pika Pika – odpowiednio drugi, trzeci i czwarty zawodnik kwalifikacji – również kręcili swoje osobiste rekordy! Na zagrożenie Kubie to nie wystarczyło, ale ich występ w czasówce zapowiada ogromne emocje w walce o podium w trakcie 24-godzinnej rywalizacji.

Jeszcze lepiej walka o podium zapowiada się w klasie GT3. W batalii o występ w sesji superpole liczyło się aż 8 ekip i spokojnie możemy rzecz, że część zawodników nie pokazała swego prawdziwego potencjału. To samo można powiedzieć również o zdobywcy pole position. Dominik Blajer odpuścił końcówkę okrążenia decydującego o układzie na starcie, a i tak pokonał drugiego w kwalifikacjach Rafała Szołtyska o ponad półtorej sekundy. Szołtysek nie traci jednak nadziei i jest pełen woli walki na start sobotniej rywalizacji. O zwycięstwie w 24-godzinny wyścigu decyduje wszak znacznie więcej elementów, niż jedno okrążenie czy jeden kierowca!