ENDORFY GP Bahrajnu | Pole position i zwycięstwo – idealny debiut Łukomskiego w SOL Formula Divison 1!

Forma z baraży została potwierdzona. Szymon Łukomski podjął rękawicę rzuconą przez Piotra Stachulca i już w kwalifikacjach pokonał urzędującego mistrza dywizji 1. Zarówno w kwalifikacjach, jak i wyścigu, różnica między walczącym duetem była minimalna. Można wręcz rzecz, że byliśmy świadkami niemal doskonałej partii szachowej rozgrywanej przez dwóch arcymistrzów. Tym razem górą był Szymon, a ich pojedynek zapowiada się na motyw przewodni 10 sezonu SOL Formula!

W pewnym momencie wydawało się jednak, że to Piotr zaszachował swojego oponenta. Kierowca McLarena zjechał dwa okrążenia później od rywala z Alpha Tauri i choć na wyjeździe z boksu jego strata do Szymona wynosiła 4 sekundy, dystans topniał w oczach. Nie pomogła nawet wspaniała współpraca na linii Łukomski-Stachura! Stachulec wyścigu nie przegrał jednak na finiszu, a na przedostatnim okrążeniu, gdy uszkodził swój przedni spojler o tylne skrzydło bolidu Alpha Tauri. Pomimo minimalnego defektu, Piotr zdołał obronić drugą lokatę.

Obronił ją przed ostatnim z głównych bohaterów spektaklu na pustyni Sakhir. Czołowa trójka kwalifikacji była identyczna również na mecie wyścigu i to w niezmienionej kolejności! Nie oznacza to jednak, że Kamil statystował jedynie Łukomskiemu i Stachulcowi. Absolutnie temu zaprzeczamy! Choć wydaje się, że popełnił najwięcej błędów na przestrzeni całego wyścigu, Kamil do końca walczył o najwyższe laury, a 3 miejsce na koniec wyścigu przyjął jako porażkę.