GP Abu Dhabi | Po wykwintnej przystawce czas na danie główne. Przed nami drugie starcie na Półwyspie Arabskim!

Zjeść ciastko i mieć ciastko. Z teoretycznego punktu widzenia wydaje się to niemożliwe, jednak zwrot ten idealnie pasuje do inauguracji sezonu w wykonaniu Szymona Łukomskiego. Debiutujący w SOL Formula zawodnik wygrał w bezpośrednim pojedynku z Piotrem Stachulcem i Kamilem Stachurą, a Ci, zdaniem sędziów, za ostrą walkę między sobą zasłużyli na 3 sekundy kary. Tym sposobem po pierwszej rundzie sezonu 10 Łukomski ma 13 i 15 punktów przewagi nad swymi najgroźniejszymi rywalami wyścigu w Bahrajnie.

„Wierzyć można i to nic nie kosztuje”, że kara nałożona po wyścigu podziała na Stachurę i Stachulca jak płachta na byka. Sezon jest oczywiście długi, jednak im więcej potknięć, tym ciężej będzie włączyć się do walki o mistrzostwo. Na kolejną stratę punktów nie może sobie pozwolić szczególnie Piotr, który tuż po wyścigu w Bahrajnie zapowiedział nieobecność w Katarze.

Mimo iż Łukomski, Stachura i Stachulec zdystansowali w Sakhir resztę stawki, w Abu Dhabi czołówka może wyglądać zgoła inaczej. Mając w pamięci rywalizację z poprzedniego sezonu, nie wolno pominąć nam Przemka Hubacza oraz Eryka Szymańskiego – duetu, który finiszował na pozycjach 1-2. Szymańskiemu przebudowana Yas Marina ewidentnie przypadła do gustu, albowiem pudło ustrzelił tam zarówno w 9, jak i 8 sezonie, gdy zmagał się z lekko uszkodzonym bolidem!

Czy Łukomski podąży szlakiem wytyczonym przez Stachulca i zaliczy piorunujące wejście do SOL Formula Divison1? Transmisja z GP Abu Dhabi już w najbliższy poniedziałek o 19:45 na kanale Twitch Scigalka_TV. Do zobaczenia!